Blog > Komentarze do wpisu
Nowe nabytki :)Droga M, Wypuściłam się dzisiaj na zakupy :) E poszedł spać a ja wsiadłam w auto ruszyłam na podbój galerii w poszukiwaniu odpowiedniej czapki zimowej dla E. Mam już ich pierdylion ale żadna nie spełnia moich oczekiwań- w jednej ma odsłonięte zatoki, w innej ma odkryte uszy, jeszcze inna jest za cienka i z każdą jest coś nie tak. A poza tym ostatnio jakoś mnie nosi, za dużo siedzenia w domu chyba. Obeszłam wszystkie dziecięce sklepy ale i tak wróciłam do h&m. Czapka idealna kupiona za 5 zł, już się moczy i czeka na przepranie. Skończą się też moje kłopoty z wiecznym poszukiwaniem rękawiczek bo dokupiłam trzy pary :) No i coś zupełnie zbędnego- czapka z daszkiem której nie mogłam się oprzeć. Póki co wykorzystamy ją do sesji zdjęciowej ale na wiosnę będzie w niej biegał. Zrobiłam aż fotkę ale kolor wyszedł nie taki jak jest w rzeczywistości. Daszek i napis jest zielono żółtą żarówą :) Lubię jak ubranka mają trochę kolorków. Dla Fasoliny też coś znalazłam, nie mogłam się oprzeć. Te półśpiochy przy E sprawdziły się idealnie- szeroka nie uciskająca guma, materiał który się nie niszczy w praniu. Mam takie ale trochę większe więc postanowiłam dokupić :)półśpiochy rozmiar 56, czapeczki do kompletu rozmiar 50, bo 56 wydawał mi się za duży :) A wczoraj znajomi nas poprosili abyśmy odebrali dostawkę do łóżka bo już nie używają i im zawadza a my chcemy pożyczyć dla Fasoliny. No i pojechał i od wczoraj stoi w naszej sypialni łożeczko. Szczerze myślałam że przyjedzie złożone a tu niespodzianka- mam nowy mebel.Jest trochę mniejsze niż standardowe bo 40x90 ale mam nadzieję że na 5-6 miesięcy nam starczy :) I teraz mam dylemat- składać czy nie składać. Do terminu jeszcze kawał czasu. A oto moje nabytki :) niedziela, 01 lutego 2015, rozmowyzm
Komentarze
Gość: katie, *.radomsko.vectranet.pl
2015/02/01 22:27:52
te czapki są super, sama nawet taką mierzyłam w wakacje hehe :-)
2015/02/01 22:42:00
Mi akurat średnio by pasowała ale roczne dziecko wygląda w niej przeuroczo :)
2015/02/02 11:39:31
Nie ma to jak wpaść w regały z dziecięcymi ubrankami - wydostać się nie można! ;)
Z tymi czapkami to faktycznie tak jest, u nas też z 5 a żadna nie pasuje idealnie. Ostatnio nawet dopadłam jakąś babkę na spacerze i pytałam o czapkę jej syna, bo miał taką pluszową z nausznikami.. rzekła, że już w listopadzie ze sklepów zniknęły - i czemuż nie robią dodatkowej dostawy na zimowy luty?? Trudno pojąć.. Wspaniałe jest to oczekiwanie na dzieciątko - szykowanie łóżka, pokoju, drobiazgów na przyjęcie Fasoliny.. Powodzenia i duużo zdrowia!
Gość: ja i moje urwisy, *.dynamic.chello.pl
2015/02/02 18:07:36
Już się nie mogę doczekać kiedy ja się wypuszcze na sklepy, te polspiochy są świetne, Niko w nich chodził zamiast śpiochów i jaka wygoda :)
|
|